Zwlekłem się z
łóżka tylko dlatego, że ktoś uparcie i niestrudzenie dobijał się do drzwi
mojego mieszkania. Nie miałem szans go zignorować. Mijając duże lustro w holu
automatycznie przejechałem jedną ręką po włosach poprawiając fryzurę.
Otworzyłem w końcu drzwi.
- Już chciałem
wyważyć – powiedział chłopak patrząc na zaspanego mnie z rozbawieniem. Wchodząc
poklepał mnie po ramieniu – oczywiście zapomniałeś, że byliśmy umówieni,
prawda?
- Stary,
myślałem, że definicję „poranka” już dawno ustaliliśmy. 9 rano jest środkiem
nocy. – odparłem ziewając.
- Nocne życie
zawsze Cie pociągało – zażartował Josh - Zbieraj się, zabieram Cie na śniadanie!
Pewnie jak zwykle nie masz nic w lodówce.
Miał rację…tzn
miał rację z lodówką. Chociaż z tym nocnym życiem to też nie do końca kłamstwo.
Od chwili w
której pojawił się rano w moich drzwiach, taki rześki i pełen wigoru przeczuwałem,
że już zaplanował nam dzień. Nie myliłem się. Kiedy przy śniadaniu poruszył
temat wspólnego spędzania czasu moja kawa prawie wylądowała na stole. Dosłownie
tarzałem się ze śmiechu. Mój najlepszy kumpel chciał zaciągnąć mnie do wróżki. Nie myślcie sobie
jednak, że chodziło mu o spirytualne doświadczenia… powiedziałbym raczej, że o
ściśle cielesne.
- Magii Ci się
zachciało?! Stary…dotąd nie byłeś aż tak pojebany..- pokręciłem z dezaprobatą
głową próbując opanować śmiech.
- Przecież to w
ogóle nie o to chodzi! To najgorętsza laska jaka stąpa po Nowym Jorku, liczę,
że nam przepowie wspólną magiczną noc – rozmarzony chłopak uśmiechnął się pod
nosem i poruszył porozumiewawczo brwiami.
- Rzuci na
Ciebie klątwę po wszystkim, jak poczuje się wykorzystana, i Twój „przyjaciel”
zacznie się kurczyć – zażartowałem.
- I kto tu teraz
wierzy w magię, co Bieber? – Josh odgryzł się urażony tym co powiedziałem.
Odetchnąłem po
cichu – Josh dalej jest normalny. Nie zastanawiając się już nad tym specjalnie
przystałem na jego pomysł, kompletnie nie spodziewając się konsekwencji…
No,no prolog całkiem całkiem.Zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńhttp://love-will-remember-jb.blogspot.com/.
Jesli przeczytałaś rozdział proszę Cię o zostawienie opinii na temat rozdziału.
Dziękuje.